Wielu kredytobiorców decyduje się dziś zakwestionować umowę z WIBOR-em i skierować sprawę do sądu. Niektóre osoby jednak obawiają się, jak wygraną z bankiem potraktuje fiskus. Czy trzeba zapłacić podatek po tym, jak bank zwróci nadpłacone raty? Wyjaśniamy, jakie są skutki podatkowe unieważnienia kredytu z WIBOR-em.

Usunięcie WIBOR z umowy a skutki podatkowe
Gdy sąd uzna, że zapisy dotyczące WIBOR są sprzeczne z prawem, konsekwencje dla kredytobiorcy sięgają dalej niż tylko korekta oprocentowania. Dlatego warto zawczasu uzyskać wsparcie specjalisty, który pomoże ocenić sytuację. Szczegółowe informacje dotyczące kredytów z WIBOR-em, można znaleźć na stronie www.wibor-kancelaria.info. Dostępne są tam odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania w tym temacie. Co istotne, osoby, które chcą unieważnić umowę kredytową, mogą skorzystać z pomocy prawnika od spraw bankowych, który przeanalizuje dokumenty, orzecznictwo oraz historię spłat.
W niektórych sprawach sądy stwierdzają nieważność samej klauzuli oprocentowania, a czasem unieważniają całą umowę z WIBOR-em. Kredytobiorcy domagają się wtedy zwrotu nadpłaconych rat, a bank traci prawo do odsetek liczonych według WIBOR. W takim przypadku nie trzeba rozliczać się z urzędem skarbowym, ponieważ zwrot pieniędzy wynika z nieważnej umowy, a nie z uzyskanego dochodu. Obowiązujące przepisy podatkowe nie wymagają opodatkowania kwot, które klient otrzymuje z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia banku.
Czy po ugodzie z bankiem trzeba rozliczyć się z urzędem skarbowym?
Jeśli bank zgodzi się umorzyć część zobowiązania wynikającego z umowy z WIBOR-em, może pojawić się obowiązek podatkowy. W niektórych przypadkach możliwe jest skorzystanie ze zwolnienia na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów dotyczącego zaniechania poboru podatku dochodowego, jednak pod pewnymi warunkami:
- kredyt z WIBOR-em został zaciągnięty przed 15 stycznia 2015 roku,
- kredyt dotyczył jednej inwestycji mieszkaniowej,
- kredyt był zabezpieczony hipoteką,
- kredytobiorca nie korzystał wcześniej z tego zwolnienia przy żadnym innym kredycie mieszkaniowym,
- umorzone zostały jedynie kwoty dotyczące kapitału, odsetek, prowizji lub opłat związanych z podpisaniem umowy z WIBOR-em.
Jeśli kredyt z WIBOR-em spełnia powyższe warunki, to umorzenie części długu nie prowadzi do powstania przychodu, a kredytobiorca nie musi rozliczać się z urzędem skarbowym.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy ugoda dotyczy kredytu na inne cele, np. kredytu gotówkowego, konsolidacyjnego lub na zakup miejsca postojowego. Wtedy umorzenie nie podlega zwolnieniu, nawet jeśli kredyt zawierał WIBOR. Podatek może pojawić się również wtedy, gdy bank daruje kwoty inne niż wskazane w przepisach, np. koszty ubezpieczenia. W takich przypadkach urząd skarbowy może potraktować umorzoną część jako przychód i zażądać rozliczenia zgodnie z zasadami ogólnymi, dlatego lepiej wcześniej sprawdzić, jakie dokumenty są potrzebne do unieważnienia WIBOR i rozważyć alternatywę wobec ugody.
Czy trzeba zapłacić podatek po zwrocie wcześniej odliczonych odsetek?
W poprzednich latach część kredytobiorców korzystała z ulgi odsetkowej i odliczała od podatku zapłacone odsetki od kredytu z WIBOR. Problem pojawia się, kiedy umowa z WIBOR-em zostaje uznana za nieważną, a bank oddaje klientowi odsetki. W takiej sytuacji urząd skarbowy może uznać, że kredytobiorca powinien skorygować swoje wcześniejsze rozliczenia i doliczyć te kwoty do dochodu w roku, w którym otrzymał zwrot. Taka interpretacja pojawia się w odpowiedziach Krajowej Informacji Skarbowej i wynika z zasady, że ulga przysługuje tylko wtedy, gdy poniesiony wydatek nie został zwrócony.
W przypadku unieważnienia umowy z WIBOR-em zwrot nadpłaconych rat nie jest traktowany jako przychód, więc nie trzeba od niego płacić podatku. Przy ugodzie kredytobiorca musi spełnić konkretne warunki, żeby skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania. Jeśli wcześniej odliczał odsetki w ramach ulgi, a bank je zwrócił, trzeba je wykazać jako dochód.

Cześć! Z tej strony Dominik 🙂 Jestem właścicielem tego bloga. Jestem osobą która lubi ciekawostki, dlatego piszę o nich, specjalnie dla Was! 🙂